Bez tytułu

Odezwał się rozumiecie to jestem taka szczęsliwa wczoraj o 17.10 puscił mi bitka a ja sobie mysle o co mu chodzi i no potem zaczoł pisac że mnie przeprasza nie wiem czy mu wybaczyć?czy znów mnie nie zrobi w balona ale to sie zobaczy.choc nie wiem narazie mu nie pisałam wogule sie nie odezwałam zreszta to dzięki temu że nie mam kasy na kącie bo tak to już dawno bym z nim pisała myslałam że dzis w szkole się odezwie ale tylko sie popatrzył jak wtedy i póscił oczkoco mnie zdziwiło ok ja lece musze konczyc jejku jak sie ciesze choc odezwał sie nie z tego powodu że nagle zrozumiał...;((

poszło o to bo moja kol.marta zaczeła z nim pisac i to dlatego ale przynajmniej tyle...

wiem że moja przyjaciółka mji nnie odbierze go nie była by do tego zdolna ale chce mu dac jasno do zrozumienia i tylko tyle papapapapapapreszte dokoncze kiedy indziej,.....